




Internetowi operatorzy satelitarni OneWeb i Eutelsat planują połączyć się w nadziei, że staną się silniejszym rywalem dla Starlink SpaceX. Oczekuje się, że fuzja, która podlega zatwierdzeniu przez organy regulacyjne i akcjonariuszy Eutelsat, zostanie zamknięta do połowy 2023 r. Specjaliści wyceniają OneWeb na 3,4 mld USD. Akcjonariusze OneWeb i Eutelsat będą właścicielami połowy połączonej spółki.
Eutelsat posiada flotę 36 satelitów orbitalnych geostacjonarnych. Zostaną one połączone z klastrem satelitów OneWeb na niskiej orbicie okołoziemskiej, które mogą zapewnić dostęp do Internetu z nieba. OneWeb ma obecnie 428 satelitów na orbicie z planowanych 648 w swojej sieci pierwszej generacji.
OneWeb i Eutelsat spodziewają się łącznych przychodów w wysokości 1,2 miliarda euro (1,56 miliarda dolarów) w roku podatkowym 2022-23. Prezes Eutelsat Dominique D'Hinnin i dyrektor generalna Eva Berneke pozostaną na tych stanowiskach w połączonym podmiocie. Z kolei inwestor OneWeb Sunil Bharti Mittal zostanie współprzewodniczącym.
Fuzja nastąpiła po tym, jak OneWeb potknął się w swojej próbie stania się realnym konkurentem dla Starlink i Projektu Kuiper Amazona. OneWeb złożył wniosek o bankructwo w marcu 2020 r. szukając nowego inwestora. Rząd Wielkiej Brytanii i Bharti Global Mittala zapłaciły po 500 milionów dolarów za 45 procent udziałów w OneWeb. Firma pozyskała też dodatkowe fundusze na początku 2021 roku na wystrzelenie setek satelitów.
Niedawno OneWeb znalazł się w krzyżowym ogniu między Rosją a Zachodem po inwazji tego pierwszego na Ukrainę. Brytyjskie sankcje skłoniły Rosję do zablokowania startów satelitów OneWeb, a dodatkowo kraj ten zażądał by Wielka Brytania sprzedała swoje udziały w OneWeb. Rosja zażądała też zapewnienia, że satelity nie będą wykorzystywane do celów wojskowych. OneWeb ostatecznie zwrócił się do swojego rywala SpaceX, aby pomógł wystrzelić resztę jego satelitów pierwszej generacji.
Po spodziewanej fuzji Wielka Brytania zachowa "specjalny udział" w OneWeb, a także wyłączne prawa do firmy. Dają one rządowi znaczący wpływ na kontrolę bezpieczeństwa narodowego w sieci i prawo weta wobec niektórych decyzji, takich jak lokalizacja siedziby OneWeb.