Test routera Asus Blue Cave
- Opublikowano: niedziela, 20, maj 2018 03:06
- 20 Maj
Spis treści
Producenci routerów prześcigają się w proponowaniu swoim klientom urządzeń, które nie tylko zaspokoją ich potrzeby pod kątem możliwości technicznych, ale też pod kątem wizualnym. Przedstawiłem Wam już kilka takich modeli, które przyciągały wzrok swoim wyglądem, ale Asus Blue Cave, przebija je wszystkie. Poznajcie go bliżej.
Przyznam, że kiedy wziąłem do rąk pudełko z Blue Cave pomyślałem, że trzymam miniaturową pralkę. Sześciokątne opakowanie wyposażono w grafikę przedstawiającą router, na której widać plastikową obudowę z kolorowym otworem do złudzenia przypominającym bęben umieszczony w środku automatu do prania. Po wyjęciu urządzenia z pudełka okazuje się, że router jest trochę mniejszy od swojej wizualizacji na opakowaniu, ale na pewno nie odbiega od niej wyglądem. I dalej przypomina pralkę.
Asus Blue Cave w pudełku
Konstrukcja
Jak już wiecie obudowa ma kształt kwadratu z otworem w środku. Przelot wystylizowano w ten sposób, że pokryto go podświetlonym na niebiesko tworzywem zwężającym się ku środkowi. O ile główną część konstrukcji wykonano z białego tworzywa, o tyle środek zrobiono z niebieskawego plastiku. Całość bardzo dobrze komponuje się ze sobą zdecydowanie wyróżniając Blue Cave na tle innych urządzeń tego typu. Pomijając wygląd, z przodu nie ma żadnych widocznych lampek, które informowałyby o statusie pracy urządzenia, sieci itp. Po podłączeniu zasilania widać jedynie jedną mała niebieską plamkę. Potem o pracy urządzenia świadczy delikatna niebieska poświata wydobywająca się z otworu.
Blue Cave raz jeszcze
Gładką powierzchnię „zepsuto” umieszczonymi z tyły i na spodzie otworami wentylacyjnymi. Z tyłu dodatkowo umieszczono włącznik, gniazdo zasilania, przycisk resetu, port USB 3.0, jedno gniazdo WAN i cztery gniazda LAN (gigabitowe). Nie zabrakło też przycisku WPS do szybkiego podłączania innych urządzeń. Cztery anteny (trzy pionowej i jedna poziomi) są schowane wewnątrz obudowy, nic więc nie zakłóca regularnego kształtu kwadratu.
A oto jak wygląda specyfikacja:
• Standard sieci: IEEE 802.11a, IEEE 802.11b, IEEE 802.11g, IEEE 802.11n, IEEE 802.11ac, IPv4, IPv6
• Maksymalna wydajność: AC w AC2600: 800+1734 Mbps
• Transfer danych:
- 802.11n: do 600 Mbps
- 802.11ac: do 1734 Mbps
- 802.11n TurboQAM: up to 800 Mbps
• Antena: wewnętrzna antena x 4 (Transmit/Receive: 2.4 GHz 4 x 4 / 5 GHz 4 x 4)
• Pamięć: 128 MB Flash / 512 MB RAM
• Częstotliwość operacyjna: 2.4 GHz / 5 GHz
• Szyfrowanie: WPA2-PSK, WPA-PSK, WPA-Enterprise , WPA2-Enterprise , obsługa WPS
• Firewall i kontrola dostępu:
- FirewallSPI intrusion detection,DoS protection
- Access Control: Parental control, Network service filter, URL filter, Port filter
• Rodzaje połączeń internetowych: Automatyczny adres IP, Statyczny adres IP, PPPoE (obsługa MPPE), PPTP, L2TP
• Porty: 4 x RJ45 dla 10/100/1000/Gigabitów BaseT dla LAN, 1 x RJ45 dla 10/100/1000/Gigabitów BaseT dla WAN, USB 3.0 x 1
• Właściwości:
- Aplikacja Router,
- Airtime Fairness,
- Traffic Analyzer (analiza ruchu w sieci),
- SmartQoS
- WMM,
- Definiowane przez użytkownika reguły IP/MAC/gniazd,
- Zarządzanie przepustowością przesyłania / pobierania,
- ACK/SYN/FIN/RST/ICMP z najwyższym priorytetem,
• AiProtection,
• Kontrola rodzicielska,
• Sieć dla gości: 2.4 GHz x 3, 5 GHz x 3
• Serwer VPN: PPTP Pass-Through, PPTP Server, OpenVPN Server
• Klient VPN: PPTP client, OpenVPN client
• VPN Pass-Though :PPTP
• Kopie zapasowe w Mac OS
• Udoskonalony serwer mediów (kompatybilny z aplikacją AiPlayer)
- Obraz : Jpeg
- Dźwięk : mp3, wma, wav, pcm, mp4, lpcm, ogg
- Wideo: asf, avi, divx, mpeg, mpg, ts, vob, wmv, mkv, mov
• AiCloud personalny serwis chmury
• Serwer druku
- Obsługa drukarek wielofunkcyjnych (wyłącznie w Windows)
- Obsługa protokołu LPR
• Download Master (zarządzanie pobieraniem)
- Obsługa bt, nzb, http, ed2k
- Obsługa kodowania, DHT, PEX oraz linków typu magnet
- Sterowanie przepustowością przesyłania i pobierania
- Planowanie pobierania
• Serwer plików AiDisk fSerwery Samba i FTP z opcjami zarządzania kontem
• Obsługa IPTV
• Przyciski: Przycisk WPS, przycisk restartowania, Przycisk zasilania
• Zasilacz
- Wejście AC : 110V~240V(50~60Hz)
- Wyjście DC : 19 V o maksymalnym prądzie 1.75 A
• Obsługa OS: Windows® 10, Windows® 8.1, Windows® 8, Windows® 7, Mac OS X 10.4, Mac OS X, Windows® Vista, Mac OS X 10.1, Windows® 2000, Mac OS X 10.5, Windows® ME, Linux Kernel (tylko obsługa Ubuntu ), Windows® XP, Windows® Server 2003, Windows® Server 2008, Mac OS X 10.6, Mac OS X 10.7, Mac OS X 10.8, Linux
• Wymiary: 160 x 160 x 80 ~ mm (szer. x gł. x wys.) (Without Bezel)
• Waga: 800 g
• Zawartość zestawu:
• 1 x Blue Cave bezprzewodowy dwuzakresowy router Gigabit AC2600
• 1 x Kabel RJ-45
• 1 x Zasilacz
• 1 x Karta gwarancyjna
• 1 x Przewodnik
• Tryb operacyjny: Bezprzewodowy router, Access point, Media bridge mode
Interfejsy umieszczone z tyłu routera
Krótka analiza powyższej listy pokazuje, że urządzenie może oferować WiFi w dwóch pasmach częstotliwościowych. Może też pracować zarówno jako router, jak i zwykły access point. Dzięki obsłudze dwóch zakresów częstotliwości może też pracować w trybie bridge, łącząc różne sieci. Jak na nowoczesne urządzenie przystało obsługuje różne standardy sieci – od starych 802.11b/g/n po nowsze 802.11a/ac i oczywiście przystosowane jest już do obsługi adresacji stron w IPv6. Pod tym kątem jednak nie różni się od innych nowych urządzeń wprowadzanych na rynek. To samo dotyczy szyfrowania transmisji, no i bądźmy szczerzy, również przepustowości. W tej chwili obecne na rynku routery WiFi również oferują przepustowość na poziomie 2600 Mb/s, chociaż w tym przypadku Asus chwal się, że ten model ma nawet o 28% wyższą przepustowość względem innych modeli AC2600. Opisując wcześniej konstrukcję wspomniałem, że anteny są schowane w obudowie. Jak widać są to cztery nadawczo-odbiorcze przekaźniki, które pracują na obu częstotliwościach. Dzięki odpowiednim mechanizmom mogą one przesyłać dane z prędkością 800+1734 Mbps.
Asus Blue Cave w pełnej okazałości
Specyfikacja przybliża również główne funkcjonalności Blue Cave, zobaczmy jednak jak to wygląda w praktyce.
Podłączenie routera jest bardzo proste. Po podpięciu zasilania i przewodów Ethernet do odpowiednich gniazd wystarczy połączyć się z siecią radiową, która ma w swoim SSID nazwę producenta. Podobnie jak inne urządzenia tego typu, tak i to konfigurowane jest przez przeglądarkę. Zaraz po jej otwarciu uruchamia się kreator, który w kilku krokach pozwala skonfigurować zarówno dostęp do urządzenia, jak i sieci radiowe – 2.4 GHz oraz 5 GHz. Gdy skonfigurujemy te parametry, oprogramowanie automatycznie restartuje urządzenie uruchamiając sieci z nowymi SSID i hasłami dostępowymi, informując wcześniej administratora o konieczności połączenia się z nową siecią.
Pierwsze kroki z Blue Cave
Po połączeniu się z właściwą już siecią, wystarczy w przeglądarce wpisać adres: router.asus.com by przejść do ekranu głównego panelu administratora. Od razu też mamy podgląd na stan sieci, ponieważ zostają nam przedstawione podstawowe informacje o połączeniu, podłączonych klientach itp. Pod kątem budowy interfejs ten nie różni się od tego z czym mamy do czynienia w starszych routerach Asusa, np. RT-AC5300 czy RT-AC56U. Przyznam jednak, że miałem już do czynienia z „czytelniej” rozmieszczonymi danymi, jak chociażby w przypadku D-LINK DIR-895L/R, czy TP-LINK Touch P5, gdzie na starcie było podawanych mniej informacji za co bardziej przejrzyste. W przypadku oprogramowania Asusa, nie przechodząc do innej opcji menu można sprawdzić liczbę podpiętych do sieci urządzeń, statusy sieci, zabezpieczenia dla obu pasm częstotliwościowych itp. Z jednej strony nie ma nadmiaru, ale z drugiej w przypadku konkurencji są one podawane bardziej przejrzyście, pomijając już możliwość dostosowania wyświetlanych tam informacji przy pomocy widgetów. Oczywiście wszystko ma swoje plusy i minusy i na pewno znajdą się osoby, które wolą ten sposób przedstawiania informacji, jaki zastosował Asus. Jest to też kwestia przyzwyczajenia.
Ekran startow panelu administracyjnego
Chociaż o wartości routera decyduje jego funkcjonalność, a nie to, w jaki sposób zbudowano menu do jego konfiguracji (chociaż to też jest ważne), to właśnie na podstawie budowy interfejsu przedstawię możliwości Blue Cave.
Okno ustawień składa się z dwóch głównych części. Po lewej stronie, w dwóch blokach umieszczono menu, pozwalające na zmianę poszczególnych ustawień. Są one widoczne w drugiej części, w dużym oknie po prawej stronie.
Pierwszy blok ustawień to parametry ogólne, związane z zarządzaniem całą siecią. To tu możemy monitorować przyłączone do routera urządzenia sieciowe, śledzić obciążenie sieci i ruch. Tutaj też definiujemy sieć (a właściwie sieci) dla gości, zabezpieczenia - w tym również ochronę rodzicielską. Zwracam na nią uwagę, ponieważ w porównaniu do innych routerów, z którymi miałem do czynienia jest ona dość mocno rozbudowania. Ma np. harmonogram, w którym możemy ustawić kiedy ona działa a kiedy nie. Ciekawym narzędziem jest Analizator ruchu, który przedstawia wykorzystanie sieci zarówno przewodowej, jak i bezprzewodowej. Wybierając tę opcję możemy na wykresach zobaczyć nie tylko jak wyglądało obciążenie łączy, ale też z jakich aplikacji najczęściej korzystaliśmy, jak bardzo obciążały one łącze. Inne opcje znajdujące się w tej grupie dotyczą zasobów sieciowych: dysku podłączonego do portu USB, danych przechowywanych w chmurze Asusa – AiCloud, drukarki podłączonej do routera i udostępnionej w sieci, jak również modemu 3G/4G który podpięty do portu USB routera może być źródłem Internetu dla całej sieci.
Analizator ruchu
Drugi blok menu poświęcono opcjom związanym bezpośrednio z pracą urządzenia. Są to już zaawansowane parametry sieciowe - WiFi i LAN. To tu decydujemy o puli adresów DHCP, nazwie sieci, kluczu szyfrującym, kanałach na jakich poszczególne sieci mają pracować itp. Tutaj też możemy ustawić ograniczenia związane z przepustowością, dzięki czemu decydujemy o wyższym priorytecie dla danego pasma lub urządzenia W tym miejscu ustawiamy dostęp do Internetu i to tutaj też możemy zdefiniować połączenie VPN. I tu w końcu ustawiamy parametry firewalla. Pod kątem tych ustawień, Blue Cave ma znacznie bardziej zaawansowane możliwości niż routery innych firm, które do tej pory trafiały do mojego laboratorium. Połączenia można filtrować zarówno po adresach sieciowych, jak i słowach kluczowych czy usługach sieciowych. Jest też dostępny filtr adresów IPv6. Router może pracować jako router (jakżeby inaczej), w trybie radiowej stacji dostępowej oraz media bridge. Podejrzewam jednak, że w 99% przypadków, będzie on ustawiany do pracy w pierwszym trybie. Oczywiście jest też możliwość aktualizacji firmwaru oraz przywrócenie ustawień fabrycznych. Aktualizacja sprowadza się do pobrania odpowiedniego pliku, wgrania go na router i kliknięcia przycisku aktualizacji. Dalej wszystko toczy się już automatycznie. Plusem jest to, że taka aktualizacja nie zmienia wcześniejszych ustawień.
Możliwe wykorzystania portu USB
Novum, jakie Asus wprowadził w tym modelu jest komunikacja z Alexą, sztuczną inteligencją opracowaną przez Amazon i implementowaną w różnych urządzeniach (najbardziej znanym jest oczywiście głośnik). Oznacza to, że możemy wydawać routerowi komendy głosowe, które pozwolą np. aktywować sieć dla gości, wstrzymać dostęp do Internetu czy zaktualizować firmware. W sumie, producent przygotował 16 komend głosowych, które pozwalają na zarządzanie routerem za pośrednictwem Alexy. Niestety, by można było się cieszyć z tej funkcjonalności, trzeba mieć wspomnianą SI od Amazona.
Wykorzystanie Blue Cave z Amazon Alexa
Funkcjonalność oprogramowania sterującego routerem jest bardzo bogata. Producent zadbał o opisy, które pozwalają skonfigurować urządzenie w podstawowym zakresie bez sięgania do jakiejś fachowej literatury. Bardziej zaawansowane ustawienia, mogą wymagać bardziej specjalistyczne wiedzy, bo chociaż Blue Cave ma wygląd dość niepozorny, to jednak oferuje możliwości, którymi nie pogardzi znający się na rzeczy administrator. Przykładem może być autentykacja przy pomocy RADIUS-a (Remote Authentication Dial In User Service – usługa zdalnego uwierzytelniania użytkowników, którzy wdzwaniają się do systemu - poprzez usługę „połączenie wdzwaniane”). Ale… kto z Was w sieci domowej używa tej metody uwierzytelniania?
Korzystanie z AiCloud
Oczywiście routerem można też zarządzać przy pomocy smartfona. Wystarczy z odpowiedniego sklepu, Google Play lub App Store, pobrać aplikację przygotowaną przez Asusa. W moim przypadku był to ten pierwszy sklep. Po podłączeniu się do sieci radiowej i uruchomieniu programu, od razu wyświetla się lista routerów Asusa, które są dostępne. Po wybraniu routera przechodzimy do okien, które pozwalają na jego konfigurację. Wcześniej standardowo mamy podgląd na stan sieci, ruch, liczbę podpiętych urządzeń itp., czyli to samo, co w przeglądarce WWW, ale przejrzyściej podane. W dolnej części ekranu umieszczono ikony pozwalające na szybkie przejście do urządzeń, które są podpięte do sieci, do okna w którym definiujemy dostęp do sieci dla swojej rodziny (np. harmonogram korzystania z sieci) oraz całej grupy narządzi pozwalających na zarządzanie routerem. Wśród nich są zarówno mechanizmy do konfiguracji Blue Cave, jak i wtyczki pozwalające na wywołanie zewnętrznej aplikacji (trzeba je osobno pobrać ze sklepów) typu AiCloud, AiPlayer, AiCam itp. Jest też zakładka – Third-Party – w której lokowane są aplikacje innych producentów, które można uruchamiać z poziomu routera.
Ekran startowy aplikacji na smartfonie
Przy pomocy dostępnych narzędzi można skonfigurować praktycznie wszystkie parametry pracy urządzenia, chociaż mam wrażenie, że główny nacisk położono na monitoring i diagnostykę sieci i routera. Skanowanie zabezpieczeń sieci, statystyka ruchu, kontrola rodzicielska, lista blokad WiFi, diagnostyka sieci, przepustowość sieci, monitor systemu, firmware update – to tylko niektóre z dostępnych tam opcji. Dodam, że sieć jest sprawdzana przez program antywirusowy Trend Micro, o czym świadczy umieszczone na niektórych ekranach diagnostycznych logo tej firmy.
Główny ekran aplikacji
Weryfikacja urządzenia podłączonego do sieci
Oba interfejsy: webowy i w aplikacji na urządzenia mobilne, zostały przygotowane bardzo ergonomicznie. W szybki sposób można dotrzeć do odpowiedniej informacji i opcji konfiguracyjnych, ale to aplikacja na smartfonie jest moim zdaniem bardziej dopracowana. Przede wszystkim jest w całości po polsku, podczas gdy ekrany WWW są dość często naszpikowane angielskimi zwrotami lub nawet pełnymi zdaniami.
Narzędzia do konfiguracji i diagnostyki
Ekran statystyki połączenia
Oczywiście sprawdziłem również kwestię zasięgu. Nie prezentuję tu wyników związanych z zasięgiem i przepustowością, ponieważ zależą one od otoczenia. W moim przypadku (mieszkanie w bloku) sieć radiowa musi rozpychać się wśród 12-18 (zależy od dnia i godziny) innych sieci bezprzewodowych. W każdym razie, w dwupoziomowym mieszkaniu nie miałem problemu z zasięgiem i przepustowością nawet przy podłączeniu 6-ciu urządzeń komunikujących się z Internetem pomocą fal radiowych. Router umieszczony był w rogu jednego z dolnych pomieszczeń.
Podsumowanie
Asus Blue Cave na pewno spodoba się nie jednej osobie. Co prawda mi nieodmiennie kojarzy się z pralką, jednak jego unikalny wygląd i duże możliwości to coś, obok czego nie warto przechodzić obojętnie. Oczywiście nie jest to router pozbawiony wad – brak możliwości podłączenia anten zewnętrznych powoduje, że nie mamy możliwości zwiększenia zasięgu. W przypadku pracy w otoczeniu kilkunastu sieci, jest to coś, co trzeba wziąć pod uwagę. Oczywiście możemy wykorzystać akcesoria w postaci wzmacniaczy sygnału, ale jest to dodatkowy koszt. Asus Blue Cave kosztuje blisko tysiąc złotych, tak więc inwestycja w ten router (i ew. dodatkowe wzmacniacze sygnału) to już spory wydatek. Być może część jego funkcji jest nadmiarowa i zapewne większość użytkowników będzie korzystać z 60-70% „mocy” tego urządzenia, ale pozostała część na pewno będzie zadowolona z nowoczesnego wyglądu i dużych możliwości. Nie bez znaczenia jest możliwość sterowania siecią przy pomocy komend głosowych, o ile oczywiście mamy już Amazon Alexa.
Router z powodzeniem sprawdzi się w mniejszych firmach, które wymagają sprawnego zarządzania siecią i jej zabezpieczeniami. Można też z powodzeniem zastosować go w samodzielnie stojących domach, gdzie sąsiad „nie grozi” swoją siecią i zagłuszaniem fal radiowych. Nie oznacza to oczywiście, że pasma częstotliwościowe Blue Cave łatwo ulegają zakłóceniom. Fizyka się nie zmienia i fale radiowe tego urządzenia zarówno są zagłuszane, jak i same zagłuszają inne routery. Niemniej w przypadku mniejszych domów czy mieszkań proponowałbym chyba coś skromniejszego – zarówno pod kątem funkcjonalnym, jak i cenowym. Ale to Wy ostatecznie podejmujecie decyzję.
Asus Blue Cave
Plusy | Minusy |
unikalny wygląd |
wysoka cena |
Moja ocena: