Test głośnika JBL GO
- Opublikowano: środa, 29, lipiec 2015 05:03
- 29 Lip
Spis treści
Podstawą jest dźwięk
No to teraz parę słów na temat brzmienia. GO podłączyłem bezprzewodowo do swojego smartfona Samsung Galaxy S4 mini. Proces łączenia był błyskawiczny, na głośniku wystarczy nacisnąć przycisk Bluetootha, na smartfonie uruchomić wyszukiwanie nowych urządzeń bezprzewodowych i po wyświetleniu JBL GO zatwierdzić połączenie. Cały proces trwa naprawdę tylko chwilę.
Przyciski na górnej krawędzi
Brzmienie przetestowałem na poniższej liście utworów.
- Jan Garbarek – Visible World
- Ryszard Wagner - Pierścień Nibelunga
- utwór O Fortuna z kantaty Carmina Burana
Ścieżki dźwiękowe z filmów:
- Gwiezdne wojny: Mroczne widmo
- Król Artur
- Podwójne życie Weroniki
- Tron: Dziedzictwo
Utwory wokalne:
- Sinead O’Connor - Throw Down Your Arms, Vampire i War
- ZZ Top – La Grange, Sharp Dressed Man
- Scorpions – Wind of Change, Rock You Like A Hurricane, Rhythm Of Love
- Metalica - The End Of The Line, The Day That Never Comes
- Genesis - I Can't Dance, Tell Me Why
Osoby, które regularnie czytają moje testy pewnie już znają ją na pamięć, ale trudno. Dzięki temu, że jest stała, mam punkt odniesienia, który pozwala porównywać różne urządzenia.
W przypadku GO zmieniłem jednak trochę podejście do testu z powodu nietypowej dolnej granicy obsługiwanych częstotliwości. Zacząłem więc od generatora częstotliwości z YouTuba, który generuje dźwięki w paśmie 1Hz-1 kHz. Celem eksperymentu było sprawdzenie czy przy 20Hz faktycznie nic nie słychać. I niestety, faktycznie była cisza. Nawet przy maksymalnej głośności z GO nie wydobył się żaden dźwięk. Co jest też pozytywnym zjawiskiem, bo to oznacza, że szum wewnętrzny głośnika jest dobrze tłumiony. Pierwsze tony pojawiły się przy częstotliwości 167 Hz. Oczywiście trudno tu mówić o ich pięknie, barwie itp. Tego typu określenia zostawiam sobie na opis "pełnowartościowej" muzyki.
Miejsce na zaczepienie paska
Niestety, podniesiona tak wysoko dolna granica powoduje, że bas jest bardziej miękki, bardziej stonowany niż normalnie. I bardzo skromny. Nie przeszkadza to jednak wpadać głośnikowi w niewielkie drgania przy maksymalnej głośności. Obawiam się, że gdyby przetwornik obsługiwał częstotliwości od 20Hz, przy największej mocy głośnik wpadałby w przesterowanie (chociaż i tak momentami dawało się zauważyć pogorszenie jakości dźwięku przy maksimum głośności) i GO podskakiwałby na stole. Przypomnę, że jest on bardzo lekki.
Jeszcze trochę o basie
Biorąc pod uwagę, że specjaliści uważają, że tony basowe generowane są przez dźwięki o częstotliwości poniżej 200 Hz, a tu przetwornik "zaczyna pracę" dopiero od poziomu 180 Hz, to mamy bardzo słaby bas. I faktycznie jest tak w rzeczywistości. Bas jest słaby, w zasadzie lekko tylko zaznaczony. Na tyle, by był on obecny i zauważalny, ale nie na tyle by był wyrazisty, by dyktował warunki pozostałym pasmom. Jak dla mnie jest on za słaby. Po prostu nie ma mocy. Zbyt łatwo daje się zdominować pozostałym częstotliwościom. Wśród nich najbardziej wybija się średnica, która zdominowała nawet soprany. Jest dynamiczna, jednak nie na tyle by męczyła słuch. Gitara akustyczna brzmi przyjemnie, ma srebrzysty dźwięk. Z kolei soprany są lekkie, świeże, brakuje im jednak tła w postaci mocnego basu. Talerze brzmią metalicznie, tak jak powinny brzmieć. Mogę mieć lekkie zarzuty do sceny, którą generuje głośnik, jest dość płaska i płytka. Co prawda nie ma większego problemu z separacją, jednak nie odczuwa się głębi, która nadawałaby muzyce uroku przestrzenności.
I jeszzce jedno spojrzenie na GO
Na pewno jednak brzmienie jest silne i świeże. Mocno energetyczne - to zależy oczywiście od utworu, ale generalnie daje się odczuć siłę płynąca z generowanej muzyki. I na pewno JBL GO wystarczy, by bawiła się przy nim kilkuosobowa grupka. Warto jednak pamiętać, że przy maksymalnej głośności (smartfonu i głośnika) GO wpada czasami w lekkie przesterowanie, przez co muzyka momentami traci swoją czystość. Zwróćcie uwagę, że napisałem, iż głośnik czasami wpada w przesterowanie. Niektóre utwory, których słuchałem nie miały efektu rzężenia, a te które miały, "chwaliły się" nim tylko w niektórych momentach.
Możemy też pogadać
Jak wspomniałem wcześniej głośnik pozwala korzystać z niego, jak z zestawu głośnomówiącego. Zabierając go ze sobą na wycieczkę możemy np. wykorzystać go w samochodzie jako takie właśnie akcesorium. Nie dość, że możemy posłuchać głośno muzyki, to jeszcze zgodnie z przepisami porozmawiamy przez telefon bez odrywania rąk od kierownicy. A w razie potrzeby w rozmowie może uczestniczyć cała "załoga" samochodu. Mikrofon bardzo dobrze zbiera głos, nawet z większej odległości (tylko nie myślcie, że z odległości 10 metrów możecie rozmawiać przy pomocy tego głośnika), chociaż rejestruje również okoliczne szumy.
Skoro już wspomniałem o zasięgu mikrofonu dodam zdanie o zasięgu transmitowanego bez problemu dźwięku. Odległość ponad 10 metrów pomiędzy głośnikiem a smartfonem nie psuła jakości dźwięku. Brzmienia nie psuło też przejście z głośnikiem piętro wyżej i oddzielenie obu urządzeń betonowym stropem o grubości ponad 50 cm (oczywiście jest w nim otwór na schody, nie jest to jednolita przeszkoda).
Na koniec tradycyjnie zostawiłem informację o wytrzymałości baterii. Szacunki producenta, który w specyfikacji deklaruje 5 godzin są trochę... podkolorowane. Taki czas zapewne osiągniemy przy minimalnym poziomie głośności. W moim przypadku przy maksymalnej głośności JBL GO grał przez niecałe 3h. Redukcja do mniej więcej połowy - niestety, nie ma wskaźnika, który informuje w którym miejscu skali głośności jesteśmy - wydłużyła ten czas o niecałą godzinę.
Komentarze
Spójrz na cenę i na pasmo przenoszenia. O wielkości nie wspomnę. JBL po prostu podaje w miarę prawdziwe dane techniczne i to się liczy
(Przyszedł mi tylko z kablem USB)
jak długo gra u Was po pełnym naładowaniu?
Zakupiłem takowy i rozczarował mnie czas grania na poziomie 30 minut, po czym zaczyna się rozłączać z telefonem. Po ponownym połączeniu (bez ładowania) pogra parę minut i to samo - rozłącza się.
Za naladowales baterie?
Jakosc dzwieku jest satysfakcjonuja ca jak na takie male pudeleczko.
A co do pasma dolnego to autora pokazuje swoja niekompetencje. Jak koledzy pisali 20Hz w takim czyms to chwyt marketingowy. Wzmacniacz moze i te 20Hz wysyla ale glosnik tego fizycznie nie moze przeniesc.
1. podłączyc do innego portu
2. podłączyc do innego komputera
3. zmienic przewód
Jeśłi nie będzie poprawy - reklamuj.
to jest aux czyli podłączasz do kompa jack'iem i głośnika
czy któś mądry mogłby mi wskazac jak zresetowac głośniczek....
Problem w tym że nie mogę połączyc sie z żadnym urzadzeniem.... głośnik działa, kontrolki niebieskie świeca...ale nie chce wspólpracowac.. ..moze ten reset to zmieni
dzieki z góry za pomoc
www.youtube.com/.../
Dźwięk jest niezły, mocny według mnie lepszy od philipsa, tracera czy megabassa które mają znajomi. Marka mówi sama za siebie, teraz zamierzam kupic model charge, gdyż extreme jest poza moim zasięgiem :(
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.