MIT Media Lab to firma, która stworzyła coś, co może nadać nowe znaczenie wyrażeniu "smart gadżet" i przesuwa naszą interakcję z technologią poza kolejną granicę. LineFORM jest robotem serpentynowym, który ma możliwość przyjmowania wielu kształtów łącząc w sobie elastyczność i sztywność jednocześnie.

Aparaty do rejestracji obrazów 3D z każdym miesiącem stają się mniejsze i tańsze. Nic więc dziwnego, że pojawiają się pomysły, by takie aparaty montować również w smartfonach. Zwłaszcza, że te ostatnie też nie stoją w miejscu tylko rozwijają się oferując coraz większą moc obliczeniową.

Jednym z największych problemów dronów - kurierów są stojące na ich drodze przeszkody. A w zasadzie były, bo opracowano już rozwiązanie, które umożliwia tym małym bezzałogowym pojazdom omijać stojące na ich drodze drzewa, słupy czy nawet ludzi. Oprogramowanie wykrywające i omijające przeszkody jest na tyle dobre, że drony mogą latać nawet w lesie nie gubiąc swojego celu.

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego w urządzeniach mobilnych nie zastosowano jeszcze sieci neuronowych? Pisałem niedawno, że powoli zmierzamy w tym kierunku, biorąc jednak pod uwagę prędkość rozwoju technologicznego smartfonów i tabletów, już dawno sieci neuronowe powinny wspierać nas podczas obsługi tych urządzeń. Jednak taka sieć wymaga sporej mocy obliczeniowej, a tym samym procesora, który w czasie pracy zużywa sporo energii. W przypadku tabletów i smartfonów spowodowałoby ich krótką, bardzo krótką pracę. Jest jednak nadzieja...

Większość dostępnych dziś dronów posiada cztery lub mniej wirników. Są więc do siebie w mniejszym lub lepszym stopniu podobne. Jeśli więc chcecie zaprojektować model wyróżniający się na tle innych np. dodatkowym wirnikiem, czeka Was długi proces projektowania i składania. Może w tym pomóc przygotowany przez MIT program.

Do tej pory wydrukowanie jakiegoś przedmiotu wiązało się z tym, że użyty do jego produkcji polimer kończył swój żywot. Naukowcy z MIT chcą to zmienić, chcą by źle wydrukowany model można było tanim kosztem naprawić, bez konieczności drukowania go na nowo. Czy im się to uda?

Naukowcy z MIT z zespołu Computer Science and Artificial Intelligence Laboratory (CSAIL) chcą by roboty stały się naturalnym przedłużeniem naszego ciała. Planują zbudować interfejs, który pozwoli ludziom sterować mechanizmami przy pomocy umysłu. Do tej pory musieliśmy wydawać komendy głosowe ale metoda opracowana przez zespół CSAIL daje nadzieję na przesyłanie naszych myśli bezpośrednio do robota i szybkie reagowanie już w chwili, gdy zauważymy błąd w jego działaniu.

Wśród wielu ludzi, drony latające stadami wzbudziły uczucie niepokoju. Jeden taki zdalnie sterowany pojazd można zestrzelić, ale jak poradzić sobie z całą ich chmurą? A przecież taka duża liczba zdalnie sterowanych pojazdów to coś, co może być ciekawym kąskiem dla hakerów. Naukowcy z MIT twierdzą, że znaleźli dobry sposób na zabezpieczenie się przed takim zdarzeniem.

Projektanci robotów od dawna już wzorowali się na owadach. Już w Archiwum X mieliśmy okazję zobaczyć cybernetyczną pszczołę, a i w starszych produkcjach filmowych scenarzyści i reżyserzy nie szczędzili nam takich konstrukcji. Tymczasem naukowcy z MIT chcą nie tyle budować takie roboty, co je drukować.

Już wiemy, że przyszłe procesory będą musiały poradzić sobie z rosnącymi ilościami danych do przetworzenia. Wiemy też, że wąskim gardłem ich wydajności jest dostępna pamięć a dokładniej przepustowość ścieżki łączącej te dwa elementy systemu. Układ zbudowany przez naukowców ze Stanford i MIT może być rozwiązaniem.

Niedawno pisałem o lekarstwie drukowanym na drukarce 3D, które zawiera bakterie przyspieszające gojenie. Nie jest to jednak jedyny materiał stosowany w drukarkach 3D, w którym zastosowano organizmy żywe. Specjaliści z MIT zaprojektowali hydrożel, który potrafi wyczuwać i reagować na bodźce ze świata zewnętrznego. Jest to możliwe dzięki umieszczonym w nim bakteriom.

Uniwersytet w Michigan uruchomił specjalne laboratorium do testowania dronów autonomicznych. I to nie byle jakie, bo jego powierzchnia to prawie 3 tysiące metrów kwadratowych. Jest to specjalna cztero piętrowa konstrukcja zbudowana na zewnątrz, dzięki czemu drony będą testowane w rzeczywistym oświetleniu i wietrze.

Powierzchnia naszej planety w ok. 70% pokryta jest wodą. Jednak pomimo tak wielkich zasobów, trzy miliardy ludzi, prawie połowa populacji Ziemi, cierpi na jej brak. Jej jednak dla tych ludzi nadzieja, naukowcy pracują nad różnymi sposobami generowania czystej, zdatnej do picia wody. Jednym z nich jest opracowana przez inżynierów MIT metoda odzyskiwania wody służącej do chłodzenia elektrowni.

Na dość nietypowy pomysł wpadli naukowcy z MIT. Postanowili przy pomocy uczenia maszynowego nauczyć SI generować cząstki, które po połączeniu z innymi mogą stworzyć nowy lek. A ponieważ opracowywanie i doskonalenie leków to zazwyczaj długi i kosztowny proces, ich metoda może zrewolucjonizować farmację.

Z powodu fizycznych ograniczeń, okręty podwodne nie mogą się komunikować z nikim, kto znajduje się nad powierzchnią wody. To jednak może się zmienić – naukowcy z MIT opracowali system bezprzewodowy, który może przesyłać sygnał radiowy z nadajnika umieszczonego pod wodą do odbiornika znajdującego się w powietrzu.

Naukowcy z MIT znaleźli sposób wykorzystania sztucznej inteligencji do bardziej efektywnego szkolenia systemów uczenia maszynowego. Mają nadzieję, że ich nowy algorytm pozwoli oszczędzić czas i koszty co zaowocuje większą dostępnością SI.

Obserwując przedmiot, łatwo jest nam ludziom określić, jaki będzie w dotyku. Jednak dla maszyn, jest to duże wyzwanie, wręcz rzecz nieosiągalna. Przynajmniej w teorii, bo nowy robot opracowany przez Laboratorium Informatyki i Sztucznej Inteligencji MIT ma mieć taką możliwość.

Każdy kto oglądał jakiś film online co najmniej raz w swojej karierze widza doświadczył gwałtownego zatrzymania i ładowania filmu. O ile było to w czasie reklam lub jakichś mniej istotnych dialogów, nie jest to problem, ale gdy toczy się dynamiczna, wartka akcja, takie spowolnienie potrafi być irytujące. Jest jednak nadzieja, że takie sytuacje już się nie będą zdarzać. Naukowcy z MIT opracowali narzędzie, które pozwala wielu osobom dzielić połączenie o ograniczonej przepustowości, tak by nie następowały opóźnienia w buforowaniu streamowanych filmów.

Nie wszystkie roboty wyglądają tak reprezentacyjnie jak te, które pokazuje od kilku lat Boston Dynamics. Przykładem są kostki M-Block przygotowane przez MIT, które wyglądają jak małe, sześcienne kostki. Jednak pomimo tego, że nie mają żadnych kończyn, mogą wykonać naprawdę ciekawe „sztuczki”.

Pomimo tego, że jesień to chłód, wiatr i deszcz, wiele osób widzi w niej przede wszystkim piękne kolory. Dla niektórych – głównie tych najmłodszych – jest to też świetna okazja do zabawy w pokrywających trawę liściach. Okazuje się, że nie tylko ludzie to lubią. Również roboty lubią się w nich tarzać.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że pojazdy autonomiczne miały problem z nawigacją w takich warunkach jak śnieg czy mgła. Miały, bo zespół MIT’s Computer Science and Artificial Intelligence Lab (CSAIL) znalazł rozwiązanie tego problemu.

Podróbki to coś z czym muszą się mierzyć znane marki. Nie zawsze uda im się tak zaprojektować swoje produkty, by ktoś inny nie mógł ich skopiować i wprowadzić do sprzedaży. Okazuje się jednak, że proceder fałszowania może być niedługo ukrócony. Wszystko dzięki naukowcom z MIT, którzy opracowali bardzo mały (0.0051 cm) układ ID, który jest wystarczająco bezpieczny by chronić wrażliwe dane, a jednocześnie by jednoznacznie identyfikować oznakowany nim produkt.

Do tej pory uczenie robota wymagało albo kodowania, przeprowadzania testów, wyszukiwania i poprawiania błędów, albo prowadzenia go ręcznie przez tzw. punkty kontrolne. Naukowcy chcą jednak znaleźć rozwiązanie, w którym robot będzie uczył się samodzielnie, obserwując świat.

Naukowcy z MIT's Computer Science and Artificial Intelligence Laboratory ( CSAIL ) stworzyli bezprzewodowy system, który monitoruje to, jak ludzie używają w swoich domach różne urządzenia. Zespół specjalistów uważa, że dzięki zebranym danym, będą mogli wypowiedzieć się o nawykach zdrowotnych, będą mogli śledzić samopoczucie osób starszych, zachęcać do mniejszego zużycia energii, a nawet pomagać firmom ubezpieczeniowym w ocenie ryzyka.

Chwytaki robotów stają się coraz bardziej zaawansowane, co widać po tym, jak zbierają chipsy bez ich kruszenia. Aby zrealizować takie zadanie muszą mieć bardzo dokładne wyczucie dotyku oraz priopriocepsji, czyli świadomości miejsca w przestrzeni. Do tej pory takie zadanie było praktycznie niemożliwe, ale specjalistom z MIT udało się opracować rozwiązanie, które to umożliwia.

Dzisiejszy świat nowych technologii kręci się wokół rozwiązań wspierających walkę z koronawirusem. Ostatnio naukowcy z MIT opracowali nowy sposób dezynfekcji pomieszczeń poprzez wykorzystanie robota emitującego światło UVC. Neutralizuje ono różne wirusy, zarówno te, które znajdują się na powierzchniach, jak i te, które „pływają” w powietrzu. A ponieważ takie światło jest niebezpieczne dla ludzi Laboratorium Informatyki i Sztucznej Inteligencji MIT nawiązało współpracę z Ava Robotics by wspólnie opracować autonomicznego robota, która mógłby samodzielnie „czyścić” pomieszczenia.

Nowy system opracowany przez naukowców MIT o nazwie "MosAIc" znajduje trudne do wykrycia podobieństwa między dziełami sztuki w Metropolitan Museum of Art i Amsterdam's Rijksmuseum. MosAIc skanuje obraz, a następnie wyszukuje podobieństwa w sieci w obszarze, który obejmuje kulturę, artystów i media.

Od paru już lat na rynku są obecne różnego rodzaju akcesoria, które mierzą efektywność naszego snu. Ale jak do tej pory nie było chyba narzędzia, które sprawdzałoby w jakiej pozycji śpimy. Tymczasem naukowcy z MIT opracowali urządzenie, które może coś takiego robić. I to bez kamer czy czujników przyklejonych do ciała.

W ostatnich latach dużo mówiło się o pojazdach autonomicznych. Jednak praktycznie wszystkie projekty dotyczą pojazdów kołowych lub latających. Tymczasem specjaliści z MIT myślą również o innej formie transportu – pływającej. W ubiegłym roku zaprezentowali autonomiczne łódki – roboats – które mogą ustawiać się w szereg pływających struktur. Teraz pokazali Roboat II, który może przewozić pasażerów.

Wszyscy wiemy, że przyszłość to roboty i sztuczna inteligencja. Wiele firm i wielu naukowców pracuje nad rozwojem tych dwóch dziedzin. Ostatnio naukowcy MIT opracowali rozwiązanie, w którym komputer zaprojektował pojazd w oparciu o dostępne części i teren, po jakim ma się on poruszać.

Czy jest ktoś kto nie słyszał o Origami? Japońska sztuka składania papieru jest nie tylko artystycznym zaginaniem kartek, bardzo często ma praktyczne zastosowanie w rozwiązaniach przemysłowych. I nie tylko tam. Przykładem jest medycyna, w której odpowiednio złożony plaster może przyspieszyć gojenie rany albo zmniejszyć nacięcia powstałe podczas zabiegów chirurgicznych wykonywanych przez roboty.

Naukowcy z Laboratorium Informatyki i Sztucznej Inteligencji MIT(CSAIL)stworzyli system, który może samodzielnie budować w pełni funkcjonalne drony, roboty i inne urządzenia elektroniczne. Jak sama nazwa wskazuje, LaserFactory jest zbudowana wokół wycinarki laserowej, którą obsługuje pakiet oprogramowania do projektowania urządzeń i maszyn, który nie tylko pomaga je konstruować, ale i ożywia je.

Naukowcy z MIT znów zbudowali coś, co zadziwia świat. Urządzenie nazwane RF Grasp pozwala robotom znaleźć przedmiot, którego nie widzi jego system optyczny. Przełomowe rozwiązanie, które uczyni roboty jeszcze bardziej funkcjonalne, chociaż do poprawnego działania całego systemu niezbędny jest jeden warunek.