Zachód potrafi zaskakiwać niestandardowymi pomysłami. Jednym z najnowszych jest posiadanie domowego zwierzątka wyhodowanego z własnych genów. I takie właśnie świnie, hodowane dla właścicieli z ich własnych genów, chce dostarczać chińska firma.

Na niecodzienny pomysł wpadli inżynierowie pracujący dla Microsoftu. Postanowili zapisywać swoje dane cyfrowe w syntetycznym DNA.

Naukowcy cały czas szukają różnych sposobów, które pozwolą na budowę szybszych i wydajniejszych komputerów. Doprowadziło to do budowy maszyn kwantowych, nie zatrzymało jednak procesu poszukiwania nowych, lepszych metod przetwarzania danych. Jedna ze ścieżek, jaką badają naukowcy prowadzi do komputera DNA, który jak udowodnili jest możliwy do zbudowania.

Nasz kod genetyczny to jedna z największych tajemnic. Nad jej rozwikłaniem pracują setki naukowców, analizując tysiące próbek. Jednak do złamania kodu DNA potrzebują ich więcej, znacznie więcej.

Human Genome Project to organizacja, która bada nasze DNA starając się odkryć wszystkie zapisane w nim tajemnice. Już w 2001 roku naukowcy pracujący przy tym projekcie rzucili światło na nasz genom. Ponieważ jednak badaniom poddano mozaikę genów różnych ludzi, badania nie odzwierciedlały pełnego spectrum genetycznego ludzkości. Po 20 latach naukowcom udało się zrobić kolejny znaczący krok. Udało się im zsekwencjonować 64 pełne genomy ludzkie, które powinny lepiej odzwierciedlać naszą różnorodność.

O tym, że DNA jest doskonałym śladem identyfikującym ludzi (i ich choroby) wiadomo już od dawno. Do tej pory jednak aby dokonać takiej identyfikacji trzeba było posiadać jakiś drobny „fragment” danej osoby – włos, naskórek itp. To się zmieni, ponieważ naukowcy wykazali, że DNA można też zbierać z powietrza.