SI może fałszować odciski palców

Naukowcy z New York University znaleźli sposób na tworzenie fałszywych odcisków palców przy pomocy sztucznej inteligencji. Stworzone przez nich sztuczne linie papilarne mogą oszukać skanery biometryczne. DeepMasterPrints, jak nazwali swoją SI, może skutecznie oszukać system rozpoznający odciski palców.
Specjaliści przetestowali swoje rozwiązanie w systemach o różnych współczynnikach błędu. W przypadku systemu ze wskaźnikiem 1 błąd na 1000 skuteczność wyniosła 23%, ale już w przypadku systemu ze wskaźnikiem 1 błąd na 100, skuteczność wyniosła już 77%. A to pierwsze wyniki, które z czasem będą rosły.
Podczas swoich prac naukowcy zwrócili uwagę na specyficzne działanie skanerów odczytujących odciski palców. Ponieważ tego typu urządzenia nie zawijają się wokół palca, większość skanerów wykrywa jedynie część linii papilarnych, dlatego trzeba dokonać kilku skanów palca, trzeba go podnosić i opuszczać, przesuwać itp. Za każdym razem palec w inny sposób dotyka płytki skanera. Systemy biometryczne nie łączą takich skanów częściowych w celu stworzenia pełnego obrazu odcisku palca. Dlatego też porównują skany ze skanami częściowymi zapisanymi w swojej bazie.
Prawdziwe odciski palców i wydruki syntetyczne generowane przez AI
DeepMasterPrints wykorzystuje także fakt, że chociaż pełne odciski palców są unikatowe, często mają elementy wspólne. Tak więc syntetyczny odcisk palca, który zawiera wiele z takich wspólnych cech, ma większą szansę na oszukanie systemu.
I to właśnie wykorzystali naukowcy budując swoją sieć neuronową. Ich algorytmy dążą dotworzenia wzorców, które pasują do części odcisków palców. W tym celu wyszkolili generatywną, przeciwstawną sieć wykorzystującą zestaw danych rzeczywistych odcisków palców.
Generowane przez DeepMasterPrints odciski wyglądają bardzo realistycznie, mogą więc oszukać ludzi. Wcześniejsza metoda, którą zastosowano w SI nazwanej MasterPrints, wykorzystywała fałszywe obrazy z ostrymi, zakrzywionymi krawędziami, które bardzo szybko byłyby wychwycone przez człowieka i oznaczone jako fałszywe.
Naukowcy mają nadzieję, że ich praca zachęci firmy do zwiększenia bezpieczeństwa systemów biometrycznych. Bez właściwej weryfikacji, drastycznie wzrasta ryzyko włamania, nie tylko do obiektów strzeżonych, ale i do systemów komputerowych. Philip Bontrager, z NYU uważa, że jedyną szansą na zapewnienie prawdziwości odczytu biometrycznego jest możliwość „wykrycia w nim życia”. I to na tym teraz będzie się skupiał jego zespół.