





Jak fan Gwiezdnych wojen nie mogłem pominąć tej informacji. Odwiedzający Comic Con (czyli Międzynarodowy Konwent Komiksowy w San Diego), który wczoraj się rozpoczął, będą mieli unikalną szansę zobaczenia latającego w powietrzu drodia R2-D2.
Comic Con, to chyba najważniejsza impreza branży komiksowej na świecie. Ściągają tam tłumy nie tylko wydawców komiksów ale i fanów wielu rysunkowych historii. A Gwiezdne wojny w światowym komiksie mają swój niemały udział. Nic więc dziwnego, że dla fanów świata Jedi, robotów, księżniczek, bandytów i przemytników przygotowano również wiele niespodzianek. Jedną z nich jest latająca wersja najsławniejszego droida - R2-D2. Do tej pory zbudowano wiele replik tego małego robocika, o ile jednak poruszały się, wydawały dźwięki itp, to żadna jednak chyba nie latała.
W praktyce latający R2-D2 to odpowiednio skonstruowana obudowa, w której "zamknięte" quadrocopter. Niemniej... co by to nie było, wrażenie robi właściwe.